niedziela, 7 września 2014
Czy Aaron Kośmiński był Kubą Rozpruwaczem?
Nie ukrywam, że zaintrygowała mnie ta wiadomość, choć za ripperologa się nie uważam. Chodzi o ostatnie rewelacje z brytyjskiej prasy o tym że zidentyfikowano wreszcie Kubę Rozpruwacza (osławionego wiktoriańskiego mordercę prostytutek z londyńskiej Whitechapel) jako polskiego Żyda Aarona Kośmińskiego. Rzeczywiście Kośmiński urodził się w Kłodawie, a po emigracji do Anglii zamieszkiwał w dzielnicy Whitechapel, gdzie w 1888 roku (pomiędzy 31 sierpnia a 9 listopada) doszło do pięciu kanonicznych zabójstw kobiet lekkich obyczajów.
Stan faktyczny jest następujący: w marcu 2007 roku detektyw-amator Russell Edwards zakupił na aukcji od jego właściciela Davida Melville-Hayesa szal znaleziony przy ciele czwartej ofiary Kuby Rozpruwacza Catherine Eddowes. Szal na którym znalazły się ślady krwi Catherine Eddowes zabrany tuż po zabójstwie z miejsca zbrodni przez policjanta. Od 2011 roku szal testował biolog molekularny Dr Jari Louhelainen - wykazał, że na szalu oprócz krwi Eddowes znajdują się także ślady nasienia sprawcy. Fiński naukowiec wyekstrahował próbki mtDNA (DNA mitochondrialnego, które jest trwałe) ze śladów nasienia znalezionych na szalu, po czym porównał je z próbką DNA żeńskiego potomka siostry Kośmińskiego pobraną z jej śliny. Profil DNA pasował do Kośmińskiego jako domniemanego mordercy Eddowes i domniemanego Kuby Rozpruwacza. Urodzony w Kłodawie Kośmiński od dawna był uważany za jednego z najbardziej wiarygodnych kandydatów na sprawcę serii morderstw w Whitechapel. Z zawodu fryzjer, cierpiał na schizofrenię, podobno nienawidził kobiet i, rzecz jasna, mieszkał w Whitechapel (w 1888 roku gdy doszło do serii morderstw miał 23 lata). Czy zatem Kośmiński jest domniemanym mordercą Catherine Eddowes i tym samym domniemanym Kubą Rozpruwaczem? Daleki jestem od stwierdzenia, że tak, gdyż chciałbym się chociażby na 100 procent dowiedzieć czy rzeczywiście szal należał do Eddowes bądź znalazł się w jej posiadaniu? Wreszcie chciałbym aby dla pewności porównano próbki DNA pobrane także od innych współczesnych członków rodziny Kośmińskich. Ciekawe czy tak się stanie. Z tego co się orientuję niektórzy potomkowie rodziny Kośmińskich mieszkają w Australii - ich DNA należałoby poddać analizie porównawczej. Poza tym w grę mogłaby także wchodzić ekshumacja londyńskiego grobu Kośmińskiego w celu pozyskania DNA (za zgodą rodziny Kośmińskich).
Poza tym zastanawiam się dlaczego Edwards opublikował owe rewelacje w Daily Mail, a nie w bardziej wiarygodnej prasie naukowej. Niemniej warto poczekać na kolejne informacje i dowody naukowe w tej sprawie.
Artykuł w Daily Mail tutaj: http://www.dailymail.co.uk/news/article-2746321/Jack-Ripper-unmasked-How-amateur-sleuth-used-DNA-breakthrough-identify-Britains-notorious-criminal-126-years-string-terrible-murders.html
Na zdjęciach szkic przedstawiający Aarona Kosminskiego (niestety brak jakiegokolwiek jego zdjęcia, a szkoda) oraz twarz Catherine Eddowes po szyciu post-mortem (widoczne niektóre okaleczenia).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz