wtorek, 6 maja 2014
Płyta tygodnia: Doom: VS "Earthless" (2014)
Oj, 6 długich lat przyszło nam czekać na następcę fenomenalnego "Dead Words Speak" (2008) Doom: VS i zarazem trzeci album funeral doom/death metalowego projektu Johana Ericsona z Draconian. Nie będę ukrywał, że jako fan pogrzebowego doom metalu czekałem z utęsknieniem na tę właśnie płytę. Po dwukrotnym przesłuchaniu "Earthless" muszę przyznać, iż płyta miażdży, aczkolwiek mam do niej jedno zastrzeżenie: brakuje mi trochę potężnego growlingu Johana Ericsona, który zastąpiony został gościnnym growlem Thomasa A.G. Jensena z Saturnus. Lubię duński Saturnus, ale za nim nie szaleje, podobnie mam także z belgijskim Officium Triste. Czasami muzyka tych dwóch zespołów wydaje mi się ciut za bardzo melodramatyczna. Tak jak w przypadku "Dead Words Speak" na "Earthless" mamy do czynienia z wzorcowym balansem pomiędzy brutalnym gitarowym miażdżeniem a delikatniejszymi, tchnącymi melancholią melodiami. Szczególnie da się to zauważyć w "The Slow Ascent" i "A Quietly Formed Collapse". Fantastyczna praca wiodącej gitary Johana Ericsona kreuje niekończące się pejzaże najgłębszej czerni tak jak np. w łamiącym ciężarem "The White Coffins", growling Jensena potrafi być odpowiednio brutalny, ale gardłowy Saturnus ma na "Earthless" także sporo partii mówionych. Nie potrafię w tej chwili wymienić mojego faworyta z najnowszego Doom: VS; po krótkim zastanowieniu chyba to jednak będzie "Oceans of Despair", podczas którego ma się wrażenie tonięcia w głębinach wszechogarniającego smutku. To w tym kawałku growlującego Jensena wspomaga czystym śpiewem Johan Ericson. Konkludując mój wywód, Doom: VS nie zawiódł i nagrał bardzo solidny funeral doom/death metalowy materiał, do którego na pewno co pewien czas będę wracał. Ale funeral doom metalowa płyta roku? Jeszcze za wcześniej, by o tym mówić. A "Dead Words Speak" nadal nie ma konkurencji. Tamta płyta chwyciła mnie za gardło od razu.
Digipack możecie zakupić tutaj: http://www.solitudestore.com/en/product/doomvs-2014-earthless-digipak/
Niezla recka, ale Saturnus jest z Danii
OdpowiedzUsuńDzięki, już poprawione. Pomyliły mi się kraje.
OdpowiedzUsuń