wtorek, 27 lutego 2018
Urbex: Opuszczone prosektorium przyszpitalne
Tym razem nie będzie komentarza. Niech same zdjęcia przemówią. Eksplorowałem to miejsce pod koniec stycznia 2018 roku. Aż trzy stoły sekcyjne i trochę niekoniecznie przyjemnych, acz niewątpliwie pożądanych wspomnień.
http://www.student.lex.pl/blogi/-/blogs/za-drzwiami-prosektorium--przebieg-sekcji-zwlok
Nie lubię obrabiać zdjęć. Nie mam na to czasu.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ta czerwona plama na wykładzinie to krew?
OdpowiedzUsuń