poniedziałek, 3 kwietnia 2023

Holy Spider/ Święty pająk (2022) - recenzja

                                                                 
Ostatnio miałem okazję obejrzeć irański serial killer movie "Holy Spider" (2022) w reżyserii Ali Abbasi, który dość luźno (ale w miarę wiarygodnie) opiera się na prawdziwej historii seryjnego mordercy Saeeda Hanaei, który w latach 2000-01 mordował prostytutki w mieście Mashad (Iran). Saeed, bogobojny mąż i ojciec trójki dzieci (syna i dwóch córek) przez lata tkwił w dysfunkcjonalnej relacji ze swoją matką, która się nad nim znęcała. Mężczyzna był zgorzkniałym weteranem wojny iracko-irańskiej i pracował na budowach. 

Wieczorami i nocami polował na kobiety lekkich obyczajów, często narkomanki. Upatrzone ofiary zabierał do domu, tam je dusił ich własnymi chustami, a ich ciała porzucał niczym śmieci w okolicach Mashad. Łącznie zabił 16 kobiet. Po schwytaniu w lipcu 2001 roku twierdził, że jego celem było pozbycie się, ukrócenie 'moralnego zepsucia' w Masahad. W popełnianiu morderstw miał mu sprzyjać Allah. Co ciekawe, wielu religijnych fanatyków popierało morderstwa Saeeda i wspierało go dobrym słowem. Mimo to Saeed nie uniknął kary śmierci i został powieszony w więzieniu Masahad 8 kwietnia 2002 roku.

W "Holy Spider" na trop mordercy prostytutek zwanego Pająkiem wpada dziennikarka Arezoo Rahimi (Zar Amir Ebrahimi), która w Masahad styka się z wszechobecnym teistycznym patriarchatem oraz z charakteryzującą go mizoginią. Morderca w filmie to Saeed Azimi (Mehdi Bajestani) i w zasadzie jest on odzwierciedleniem Saeeda Hanaei (wierna żona, trójka dzieci, w tym syn, który uważa ojca za idola).  

W filmie Abbasi zaakcentowana zostaje głęboko zakorzeniona mizoginia, z jaką stykają się kobiety w Iranie. Nie brakuje też w nim brutalniejszych scen morderstw, seksu i odrobiny nagości, zatem nie można było nakręcić "Holy Spider" w Islamskiej Republice Iranu (film będący koprodukcją Niemiec, Danii, Szwecji i Francji nakręcono w Jordanii). Oczywiście irańscy fundamentaliści (już w oparciu o sam trailer) zawyrokowali, że thriller Abbasi obraża miliony muzułmanów. Natomiast na festiwalu w Cannes "Holy Spider" otrzymał owację na stojąco, gdyż jest doskonale zagrany, zrealizowany, całkiem sugestywny i potrafi wzbudzić smutek i niepokój. 

Po seansie warto obejrzeć wywiad z seryjnym mordercą Saeedem Hanaei z 2002 roku i członkami jego dysfunkcjonalnej rodziny:

https://iranwire.com/en/society/60247/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz