Rozbijam jednak post o wyprawie urbexowej w październiku 2017 roku. W tej galerii jeden z eksplorowanych opuszczonych hoteli, centrum kongresowe oraz opuszczony szpital (wraz z kaplicą i prosektorium - miejsce, w którym zdecydowanie czuć było chorobę i śmierć i w którym czas się zatrzymał). Na koniec kilka zdjęć lepszej jakości w maskach - typowych pozowanek.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz