"Verfolger" (1994) w reżyserii Sebastiana Niemanna - Intrygujący krótkometrażowy horror o młodej turystce z plecakiem prześladowanej przez czarną furgonetkę, która łaknie ludzkiej krwi. Pozbawiony dialogów, utrzymany w czarno-białej tonacji, przyzwoicie zagrany i zrealizowany, niepokojący. W trakcie seansu wyczuwałem wpływy "The Car" (1977), "Wampira z Feratu" (1982), ale także grozy cyberpunkowej a la "Tetsuo" (1989) czy "Hardware" (1990).
"Elevated" (1997) - Debiutancki horror krótkometrażowy od reżysera "Cube" (1997) Vincenzo
Natali. Ben i Ellen to pasażerowie windy, którzy chcą dojechać na
parter. W pewnym momencie wbiega do nich okrwawiony ochroniarz imieniem
Hank, który twierdzi, że na zewnątrz grasuje potwór a la "Alien"...
Pierwszorzędny
montaż, dobra reżyseria, wiarygodne aktorstwo i doskonałe oświetlenie.
Wzorcowo uchwycona atmosfera grozy, chaosu i paranoi w zamkniętej przestrzeni oraz trochę krwi.
Wieczorny seans "Elevated" zachęcił mnie do odświeżenia nietuzinkowego
"Cube" (1997).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz