piątek, 2 lipca 2021

Słynny islandzki wrak z Sólheimasandur

 
Dzisiaj artykuł o ikonicznym wraku samolotu Sólheimasandur, który byłby idealnym miejscem na urbex, ale dzięki setkom zdjęć i udziale w dokumencie Sigur Ros z 2007 roku, filmach, reklamach i teledyskach muzycznych stał się nie lada atrakcją turystyczną Południowej Islandii. Co roku odwiedzają go i fotografują go tysiące turystów, gdyż znajduje się wśród księżycowego morza czarnego piasku Sólheimasandur. Ostatnio widziałem go w jednym z odcinków islandzkiego serialu "Katla" (2021), który z całą pewnością zasługuje na jeszcze większą popularność na Netflixie. Koordynaty GPS dla zainteresowanych: 63 27.546-19 21.887. 

Do katastrofy amerykańskiego samolotu Douglas Dakota (Super DC-3) doszło po południu 21 listopada 1973 roku. Super DC-3 wracał z Keflavik do Höfn przewożąc sprzęt dla stacji radarowej w Stokkses na wschód od Höfn. Na pokładzie znajdowało się 5 członków załogi, w tym kapitan James Wicke oraz 26-letni pilot Gregory Fletcher z wylatanymi 21 godzinami. Przyczyna katastrofy: prawdopodobnie skończyło się paliwo, po tym gdy samolot wleciał w zawieję (burzę) i gęstą mgłę, a temperatura na zewnątrz spadła do minus 10 stopni Celsjusza. Widoczność była koszmarna, zatem Fletcher postanowił posadzić samolot na oceanie, by zwiększyć szansę pięcioosobowej załogi Super DC-3 na przeżycie. Nie chciał, aby samolot uderzył w strome zbocze jakiegoś wzniesienia. Ostatecznie Fletcher wylądował na czarnej i zamarzniętej plaży w odległości zaledwie 6 metrów od fal uderzających o brzeg.

Cała pięcioosobowa załoga przeżyła katastrofę, ale samolot został mocno uszkodzony. Obawiając się pożaru i eksplozji członkowie załogi zabrali ze sobą jedynie apteczkę oraz stare, pochodzące z czasów II WŚ radio. Godzinę po katastrofie przyleciał po nich helikopter ratowniczy z bazy wojskowej w Keflaviku. 

Obecnie wrak Super DC-3 znajduje się w odległości 3.5 km od najbliższej drogi Suðurlandsvegur. Przez lata służył pewnemu farmerowi jako magazyn, lokalni myśliwi używali go także jako strzelnicy. Nie jest wskazane odwiedzać go zimą, gdyż pogoda wokół Vik potrafi szybko stać się śmiertelnie groźna i nieprzewidywalna. I bardzo łatwo zgubić się i umrzeć na Sólheimasandur. Tak naprawdę ten wrak samolotu słusznie uchodzi za jedno z najniebezpieczniejszych miejsc na Islandii.

Kilka przykładów innych katastrof lotniczych w Islandii. W 1975 roku dwuosobowy amerykański samolot uderza w zlodowaciały wulkan Eyjafjallajökull. Pasażerowie giną na miejscu. W 1977 roku helikopter rozbija się na wulkanicznej pustyni Mælifellssandur. Dwaj członkowie załogi wydostają się z niego i przemieszczają na odległość 7-8 km. Zanim dotrze do nich pomoc zamarzają.

W 1981 roku islandzki pasterz dostrzegł wystający z lodowca Mýrdalsjökull fragment amerykańskiego samolotu do zwalczania okrętów podwodnych. Pojawili się ratownicy. Na miejscu znaleźli osiem ciał członków załogi. Lodowiec przemieścił je na odległość 5 km. Co ciekawe, samolot rozbił się o lodowiec 28 lat wcześniej: 17 grudnia 1953 roku. Wówczas z powodu śnieżycy ratownicy dotarli do miejsca katastrofy dopiero tydzień później i odnaleźli ciało mężczyzny. Umarł szukając pomocy.  

Taka potrafi być Islandia. Kapryśna, surowa i nieprzewidywalna, nadal jednak zdumiewająco piękna. Na zdjęciach wrak Super DC-3 tuż po rozbiciu w 1973 roku oraz mniej więcej obecnie. 

Premierowa muzyka na dzisiaj. Posłuchajcie nowego znakomitego albumu Hante "Morning Tsunami" (2021), gdyż to znakomita porcja mrocznej elektroniki/darkwave'a. Hélène de Thoury nie zawodzi i nadal tworzy doskonałą muzykę, choć czas pandemicznej izolacji był dla niej trudny.

https://hante.bandcamp.com/album/morning-tsunami 

Wczoraj ukazał się także nowy singiel i teledysk "Bleeding" polskiego dwuosobowego projektu Stridulum. Świetna, wpadająca w ucho piosenka będąca zapowiedzią albumu tego zdolnego śląskiego duetu (premiera we wrześniu via Manic Depression Records). Sam teledysk przykuwa uwagę: elegancki, wysmakowany, archetypicznie wręcz gotycki, lecz jednocześnie odrobinę futurystyczny, z ciekawymi efektami wizualnymi. 

https://www.youtube.com/watch?v=wc-7nJoUb2U 

https://strdlm.bandcamp.com/track/bleeding  

Odrobina islandzkiego obłąkanego black metalu też nie zaszkodzi.

https://darkdescentrecords.bandcamp.com/album/vitahr-ngur

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz