1) Dark Sanctuary (Francja) - melancholijny neoclassical darkwave z Francji. W ubiegłym roku muzycy zeszli się na nowo i pracują nad kolejnym albumem. Żałobna muzyka zapomnianych cmentarzy. Mam nadzieję, że jednak wrócą do koncertowania, bo nowy album to dobra ku temu okazja.
https://www.youtube.com/watch?v=YIUokGogZ9I
2) Skepticism (Finlandia) - jedni z protoplastów funeral doom metalu. Nigdy nie grali w Polsce. Może pora to zmienić? EDIT: Zagrali w 2003 roku w Madness we Wrocławiu wraz z Pantheist. Moje niedopatrzenie, aczkolwiek zespół nadal tutaj zostanie, bo wówczas nie znałem muzyki Finów. Ciekaw jestem ile osób przyszło wówczas na koncert Skepticism.
https://skepticism.bandcamp.com/album/stormcrowfleet
3) Shape of Despair (Finlandia) - kolejny z moich ulubionych zespołów funeral doom metalowych. Muzyka posępna, ambientowa i oniryczna. Uwielbiam. Marzy mi się ich koncert np. na Castle Party.
https://shapeofdespair.bandcamp.com/album/monotony-fields-2
4) Funeral (Norwegia) - także protoplaści skandynawskiego funeral doom metalu. Nie kojarzę ich koncertu w Polsce, a to świetny zespół.
https://funeraldoom.bandcamp.com/album/in-fields-of-pestilent-grief
5) Tenhi (Finlandia) - esencja fińskiego melancholijnego neofolka z elementami neoclassical.
https://www.youtube.com/watch?v=5vsWZe58R6k
6) Empyrium (Niemcy) - piękny neofolk z elementami black metalu. Uwielbiam.
https://empyrium.bandcamp.com/album/ber-den-sternen
7) Vemod (Norwegia) - idealny mariaż atmosferycznego dark ambientu i black metalu. Kocham.
https://vemod.bandcamp.com/album/venter-p-stormene
8) Evoken (USA) - grają czasem po festiwalach, ale nie w Polsce. Doskonały funeral doom. Esencja smutku i ciemności. Więcej funeral doomu na żywo w naszym kraju, a będę zadowolony.
https://solitudeproductions.bandcamp.com/album/embrace-the-emptiness
9) Darkspace (Szwajcaria) - najekstremalniejszy z wymienionych zespołów. Agresywny ambient black metal. Kosmos i chaos.
https://darkspace.bandcamp.com/album/dark-space-iii
10) Der Blaue Reiter (Hiszpania) - melancholijny neoclassical darkwave i klimatyczny martial industrial w jednym. Muzyka post-apokalipsy i opuszczonych przestrzeni.
https://www.youtube.com/watch?v=EZrZBAf6HGs
11) Klimt 1918 (Włochy) - oniryczny shoegaze/alternatywny rock. Cudowne okładki i niezwykła muzyka.
https://klimt-1918.bandcamp.com/album/sentimentale
12) Northaunt (Norwegia) - z tego co się orientuję to Northaunt, twórca jednego z moich ulubionych albumów dark ambientowych "Horizons" (2006) nigdy nie wystąpił w Polsce.https://northaunt.bandcamp.com/album/horizons
13) The Wake (USA) - sugestia od znajomej. The Wake, czyli jeden z najstarszych amerykańskich zespołów gotycko rockowych.
https://thewakeband.bandcamp.com/
14) Clouds (Rumunia) - atmosferyczny doom death z elementami post-rocka, ogromnie melancholijny. Czasem grają koncerty. Masa muzyków przewinęła się przez ten zespół, także muzycy z 15) Pantheist i 16) Aeonian Sorrow - oba te funeral doom metalowe zespoły także mogłyby wystąpić w Polsce po raz pierwszy na żywo.https://cloudsofficial.bandcamp.com/album/dor-2
17) Mysticum (Norwegia) - jedni z pionierów industrial black metalu za sprawą "In the Streams of Inferno" (1996). Grają na tegorocznej edycji Brutal Assault obok m.in. Evoken, Skepticism i Phlebotomized. Oczywiście żadnego koncertu klubowego do tej pory w Polsce. Czemu? Niestety na BA się nie wybieram z powodu starań rozsądnego zarządzania swoim budżetem i innego niekoncertowego wyjazdu.
https://peaceville.bandcamp.com/album/in-the-streams-of-inferno
18) Phlebotomized (Holandia) - awangardowy i eklektyczny doom death metal. Nie kojarzę ich występu w Polsce, a to weterani nietuzinkowego ciężkiego grania. Generalnie chciałbym więcej koncertów funeral i doom death metalowych w naszym kraju, bo stoner czy sludge doom metalowych mamy pod dostatkiem.
https://phlebotomizedhhr.bandcamp.com/album/immense-intense-suspense-skycontact
19 i 20) Funeralium i Ataraxie (Francja) - dwa doskonałe, masywne i dołujące zespoły funeral/doom death metalowe. Brak występów w Polsce.
https://ataraxie.bandcamp.com/album/slow-transcending-agony-10th-birthday-remastered-edition
21) Oh Hiroshima (Szwecja) - miałem kilka lat temu krótki okres fascynacji post-rockiem i post-metalem (Isis, Red Sparowes, Riverside, itd.), ale obecnie takie brzmienia mi się przejadły. Tutaj sugestia od czytelnika. Posłuchałem trochę muzyki Oh Hiroshima i jest całkiem niezła, klimatyczna, melancholijna. Brak gigu w Polsce.
https://ohhiroshima.bandcamp.com/album/myriad
22) Urfaust (Holandia) - okultystyczny i nader ekscentryczny ambient black metal/black doom. Kiedy koncert w Polsce?
https://urfaust.bandcamp.com/album/teufelsgeist
23) Autopsy (USA) - legendarna kapela death metalowa w estetyce gore. Po dziś dzień brak koncertu klubowego w Polsce.
https://peaceville.bandcamp.com/album/mental-funeral
24) Lamia Vox (Rosja) - jedna z moich ulubionych artystek z Rosji. Tej samej Rosji, która prowadzi haniebną wojnę napastniczą z Ukrainą. Może kiedyś warto ją zaprosić na występ w Polsce - już po zakończeniu wojny? Mroczny ritual dark ambient. Artystka chyba mieszka w Pradze.
https://cycliclaw.bandcamp.com/album/sigillum-diaboli
25) Bauhaus (Wielka Brytania) - zespół, którego nie trzeba przestawić. Prekursorzy rocka gotyckiego z UK. Kapela-legenda w subkulturze gotyckiej. Czy doczekamy się koncertu Bauhaus w Polsce? Peter Murphy już występował nie raz.
https://www.youtube.com/watch?v=OKRJfIPiJGY
26) i 27) Marche Funebre (Belgia) i Hellight (Brazylia) - dwa atmosferyczne doom death metalowe zespoły z Belgii i Brazylii. Brak koncertów w Polsce. Czemu się w sumie dziwić, skoro funeral doom czy doom death nie są zbyt popularne w naszym kraju. Tych sub-gatunków doom metalu słucha zapewne garstka fanów. Liczba rodzimych zespołów funeral doom też nie jest obecnie powalająca.
https://helllight.bandcamp.com/album/until-the-silence-embraces
To be continued. Zespoły, które w bliższej lub dalszej przyszłości wystąpią w Polsce zostaną z listy usunięte, gdyż będę tutaj czasem zaglądał. A może moi czytelnicy mają jakieś swoje typy zespołów nieobecnych scenicznie w Polsce? Piszcie w komentarzach. Na zdj. Tenhi.
Moze ahab?
OdpowiedzUsuńZdecydowanie. Dopisuję, bo bardzo lubię.
UsuńMoze zepol happy days
UsuńNie znam tego zespołu. Sprawdzę. Swoją znajomość z depressive black metalem zacząłem od Bethlehem i Silencer, a skończyłem na Lifelover, Impavida i Psychonaut 4.
UsuńDoom:VS
OdpowiedzUsuńLubię. Niestety projekt jedynie studyjny.
UsuńMoze darkthrone (ani razu nie grali koncertow)
OdpowiedzUsuńNo właśnie, dlatego w tym wpisie ograniczam się do zespołów, o których wiem, że nadal istnieją i wciąż koncertują.
UsuńPantheist
OdpowiedzUsuńDołożyłem obok Clouds i Aeonian Sorrow.
UsuńBarren earth
OdpowiedzUsuńGrali w Polsce w 2011 roku. Tak samo Hamferd z Wysp Owczych. Tak czy owak mogliby wrócić ponownie. Dzięki za wszelkie sugestie.
UsuńEsoteric
OdpowiedzUsuńGrali w Polsce. Byłem na dwóch koncertach Brytyjczyków na przestrzeni lat. Oczywiście to ważny dla mnie zespół, więc mogliby wystąpić znowu. Dodałem norweski Mysticum.
UsuńZespol Ea ?
OdpowiedzUsuńZnam, ale chyba koncertów w ogóle nie grają.
UsuńMoze funeralium
OdpowiedzUsuńDobry wybór. Dodałem wraz z Ataraxie.
UsuńOh Hiroshima
OdpowiedzUsuńTutaj muszę zapoznać się bliżej z muzyką, bo post-rocka obecnie mało słucham.
UsuńRiverside to nie jest post-rock
UsuńOk, bardziej pasuje szufladka rock progresywny, ale w swojej twórczości odwołują się też do post-rocka.
UsuńAhab grał w warszawskiej progresji razem z m.in. Pentagram, Orange Goblin, In Solitude. To było chyba w 2013 roku na Days of Ceremony.
OdpowiedzUsuńDzięki za info. W takim razie usuwam z listy, aczkolwiek niestety nie byłem na tym koncercie. Co nie zmienia faktu, że chętnie zobaczyłbym Ahab na żywo w jakimś funeral doomowym towarzystwie.
UsuńEldamar ?
OdpowiedzUsuńMuszę sprawdzić twórczość tego zespołu, ale koncertu w Polsce nie kojarzę.
UsuńKilka propozycji z mojej strony - nie licząc trzech pierwszych, kolejność przypadkowa:
OdpowiedzUsuńAntaeus
Malhkebre
Sektarism (choć co do aktywności tegoż i powyższego nie jestem przekonana, trwa jakiś zastój w obozie Francuzów...)
Urfaust
Bohren & der Club of Gore
Prurient
Sargeist
Satanic Warmaster
Black Cilice
Void Prayer (jeśli cokolwiek innego z bośniackiego Black Plague Circle koncertuje to równie chętnie)
Sutekh Hexen
Halo Manash
Baise Ma Hache
Make A Change... Kill Yourself
Dobra lista, większość tych zespołów obiła mi się o uszy. Musiałbym upewnić się czy kiedykolwiek koncertowały w Polsce. Bohren and der Club of Gore na pewno, zresztą Niemcy mają wystąpić pod koniec 2022 roku w Polsce np. 2 listopada w Poznaniu. Urfaust sam bym chętnie zobaczył na żywo, bo to nietuzinkowy zespół.
UsuńO, świetne wieści o Bohrenach, dzięki za informację. Jeśli znane Ci są lub będą daty jakichś innych ciekawych koncertów (najlepiej w Poznaniu), to będę wdzięczna za info, czasem zdarza się coś ciekawego przeoczyć.
UsuńW takim razie (prawdopodobnie) do zobaczenia na tym koncercie (mieszkam w Poz). Dziś przesłucham 2-3 zespoły z twojej listy, bo np. Void Prayer nie znam.
UsuńVoid Prayer rozpadli się. Dodałem nowe zespoły do listy. Słucham dalej.
UsuńFaktycznie, zatem z koncertujących kapel z Black Plague Circle chyba jeszcze Obskuritatem i świetne Sulphuric Night zostaje - choć ich koncerty to i tak pewnie rzadkość.
UsuńNawiasem pisząc - domyślam się, że nie wszystkie moje propozycje pasują klimatem do tego bloga, ale to tylko moje osobiste sugestie, po które pewnie i tak nikt nie sięgnie, więc co tam ;) A nuż...
No i być może do zobaczenia na Bohrenach... Ja w Poznaniu nie mieszkam, a 100 km dalej, ale Poznań to miasto, gdzie najłatwiej mi logistycznie się zorganizować (choć i tak często się to wiąże z koniecznością noclegu lub czekania do rana na dworcu).
Sugestie fajne. Osobiście zaczynałem kształtowanie mojego gustu muzycznego od wszelkiej maści metalu i muzyki pochodnej, choć obecnie dużo słucham szeroko pojętej muzyki gotyckiej, a metalu już trochę mniej. Jednak ciężkich brzmień się nie wyrzeknę, z tym że mój gust muzyczny jest dość specyficzny. Być może zajrzę na koncert Cannibal Corpse, Krisiun i Blood Incantation 16 sierpnia, ale jeszcze nie jestem pewien. Ten post tak czy owak ma na celu zwrócenie uwagi na zespoły, które nie grały do tej pory w Polsce, a mogłyby zagrać. Oczywiście takich różnorodnych stylistycznie i wartościowych zespołów są tak naprawdę setki, ale do większości jeszcze nie dotarłem. I nie wiem czy kiedykolwiek dotrę, bo czas ograniczony. Ja mam nieco łatwiej logistycznie z Wrocławiem, ale i tak nie zawsze mogę tam pojechać na koncerty. Choćby dzisiaj grają we Wro Die Krupps i Front Line Assembly (klasyczne zespoły EBM), ale niestety się nie pojawię...
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńSwoją drogą jeszcze nigdy nie miałem tylu komentarzy pod postem. Tak trzymać.
OdpowiedzUsuńZespol strigoi
OdpowiedzUsuńMłoda kapela. Widzę koncert na tegorocznym BA. Jest szansa, że kiedyś zagrają w Polsce. W tym wpisie bardziej chodzi mi o zespoły grające już przynajmniej od dobrych kilku/kilkunastu lat. I o nakłonienie organizatorów, aby je zaczęli do Polski sprowadzać. Tak czy owak dzięki za udzielanie się.
UsuńMoj ulubiony zespol z szwecji - bloodbath 😊🤘🤘
OdpowiedzUsuńGrali w Polsce w 2018 roku. Link: https://progresja.com/pl/events/kreator-dimmu-borgir-hatebreed-bloodbath/
UsuńMarch funebre
OdpowiedzUsuńHellight
OdpowiedzUsuń