niedziela, 9 czerwca 2013

Głosy z grobu: Aghast


















Kilka miesięcy temu oglądałem całkiem udany horror "Sinister" (2012). Na soundtracku do filmu obok utworów Ulver czy Sunn O))) / Boris znalazł się norweski projekt dark ambientowy Aghast, a konkretnie trzy kawałki "Call from the Grave", "Sacrifice" oraz "Enthral". Było to dla mnie spore zaskoczenie, gdyż uwielbiam mroczny dark ambient dwóch norweskich wiedźm: Andrei Haugen i Tanii Stene. Jedyny w dorobku muzycznym album Aghast ""Hexerei Im Zwielicht Der Finsternis" (1995) to kwintesencja gęstego niczym smoła mroku pełnego zawodzeń, szeptów i niepokojących inkantacji. Doprawdy kult muzyczny i tyle, tudzież album pionierski będący inspiracją dla wielu wykonawców ritual dark/black ambientowych m.in. dla Sui Generis Umbra czy Lamia Vox. ""Hexerei Im Zwielicht Der Finsternis" wprowadzi was w hipnotyczny świat onirycznych koszmarów. Każdy utwór z "Hexenrei" stanowi auralny ekwiwalent starożytnych rytuałów, samotności, strachu i zła.

http://www.youtube.com/watch?v=VAhuNMhNXZc

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz