sobota, 5 października 2013
Dwie muzyczne rekomendacje: Wormlust i Bölzer
W sam raz na chłodne jesienne wieczory.
Wormlust to jednoosobowy projekt black metalowy z Islandii, którego twórcą jest H.V Lyndgall. Jestem zachwycony debiutancką płytą Wormlust "The Feral Wisdom" (2013), którą nagrał wespół z perkusistą Bjarnim Einarssonem. Stanowi ona istne muzyczne pandemonium; zwyrodniały konglomerat agresywnego black metalu i dark ambientowej psychodelii. Z tego albumu wyziera rozpacz i beznadzieja, a także opętańcza wściekłość. Muzyka Wormlust jest zagmatwana i niepokojąca, pełna niuansów i abstrakcji. Produkcja "The Feral Wisdom" jest idealna, a wokalnie... black metalowy wrzask, głęboki growling oraz fragmenty mówione. Wielbiciele połamanej black metalowej dysharmonii a la Deathspell Omega czy Blut Aus Nord powinni sięgnąć po Wormlust. Kolejny (po "Flesh Cathedral" Svartidaudi) znakomity album black metalowy z Islandii. Czekam na więcej odhumanizowanego chaosu Wormlust.
Wormlust "Djöflasýra": http://www.youtube.com/watch?v=nLQigEijit0
Szwajcarski Bölzer i kolejne zaskoczenie. Ich epka "Aura" (2013) bez litości wgniotła mnie w ziemię. Zespół tworzą perkusista HzR i gitarzysta/wokalista KzR (Deathcult, Witchrist). A muzyka? Niezwykle kreatywny i potwornie ciężki black/death metal pełen intensywnej brutalności i dynamicznej melodyki. Wzorcowa praca monolitycznych gitar, wspaniałe utwory (trzy black/death metalowe kolosy) i przede wszystkim nacisk na mocarne gitarowe riffy. Ktoś nazwał Bölzer kosmicznym Asphyx/ Incantation. To dobre porównanie. "Aura" brzmi potężnie, wokale KzR przypominają niekiedy samobójcze wrzaski Rainiera Landfermanna ("Dictius Te Necare" Bethlehem), oprócz tego facet dysponuje mocnym growlem i ostrym krzykiem. Inspiracja Neurosis wyczuwalna, choć "Aura" osadzona jest w black/death metalowej stylistyce. Duet z Zurychu po prostu miażdży. Poproszę długograj i to szybko. Iście koronalny wyrzut masywnego black/death metalu.
Bölzer "Coronal Mass Ejaculation": http://www.youtube.com/watch?v=4ZBaEtnxjYw
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz