wtorek, 29 października 2013

Mutacja wirusa ptasiej grypy H7N9 na horyzoncie?


















Wirusolodzy Ron Fouchier i Yoshihiro Kawaoka oraz 20 innych naukowców pragną zmutować wirus ptasiej grypy H7N9 po to by sprawdzić jak łatwo dochodzi do jego transmisji między ludźmi. Jak już wspominałem w Chinach w trakcie epidemii H7N9 udowodniono transmisję wirusa pomiędzy ojcem a córką. Fouchier i Kawaoka pragną użyć fretek jako zwierząt laboratoryjnych, aby przeprowadzić doświadczenia. Chcą zmutować gen hemaglutyniny (HA) znajdującej się na powierzchni wirusa grypy, czyli gen odpowiedzialny za produkcję białka, które przyłącza cząstki wirusa do komórek gospodarza. Propozycja Fouchiera i Kawaoki już spotkała się z miażdżącą krytyką. Dlaczego? Ponieważ obecnie wirus H7N9 nie transmituje się łatwo pomiędzy ludźmi - podobnie jak szczep H5N1. Krytycy boją się, że po zmutowaniu H7N9 owa mutacja zostanie przypadkowo bądź celowo uwolniona (np. przez bioterrorystów) i doprowadzi do pandemii wśród ludzi przenosząc się wśród nich drogą kropelkową. Do tej pory nie wiadomo jak doszło do transmisji szczepu H7N9 pomiędzy ojcem a córką (obie osoby zmarły), choć w grę może wchodzić genetyczna wrażliwość na grypę. Zdaniem wirusologa Wendy Barclay "eksperymenty takie jak planowany pozwolą naukowcom lepiej zrozumieć w jaki sposób ewoluuje wirus ptasiej grypy." Inżyniera genetyczna wirusów powoli staje się faktem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz