czwartek, 13 listopada 2014

Pierwsze zdjęcia z powierzchni komety 67P/Czuriumow-Gierasimienko






















Na szczęście lądownik Philae jest już stabilny i może przesyłać zdjęcia z powierzchni komety 67P/Czuriumow-Gierasimienko. Wczoraj czyli 12 listopada 2014 roku o godzinie 8.35 czasu GMT Philae odłączył się od sondy Rosetta (z którą od 2004 roku przebył odległość 6.4 miliardów kilometrów), o godzinie 15.33 lądował po raz pierwszy odbijając się od powierzchni na wysokość setek metrów, o godzinie 17.26 drugie lądowanie z małym odbiciem, a o godzinie 17.33 trzecie lądowanie. W tej chwili lądownik znajduje się na nieznanym obszarze, który może stwarzać rozmaite zagrożenia, pierwotne miejsce lądowania czyli Agilkia zostało gdzieś w oddali. Czekam na kolejne zdjęcia panoramiczno-powierzchniowe i przyszłą analizę składu chemicznego komety. Piękne warstwowe skały z ostrymi krawędziami!

Przypuszczalnie lądownik nie znajduje się na płaskim terenie, być może utknął. Nie jest to dobra wiadomość. Krawędź klifu może blokować dostęp promieni słonecznych do Philae, a bateria lądownika działa jedynie przez okres 60 godzin.

Godzina 00.36 UTC. Utrata sygnału z lądownikiem. Koniec przekazu danych. Zapadł w sen. Wszystkie instrumenty i systemy pokładowe wyłączone. Możliwość nawiązania komunikacji 15 listopada około 10.00 UTC. Potrzebne promienie Słońca.

Obcy świat: http://vimeo.com/111696559

Uwielbiam takie kosmiczne krajobrazy, których nigdy nie odwiedzę. Chyba że w wyobraźni. Martwy świat gruzu i pyłu, ale jakże fascynujący w swym odosobnieniu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz