czwartek, 6 marca 2014

Raus!/ Perunwit split "Under the Sign of the Black Sun" (2014) - recenzja
























Ostatnimi czasy nader często wracam do skandynawskiego industrial black metalu. W tym wypadku wypada wręcz wspomnieć tak kultowe albumy jak Thorns "Thorns" (2001) oraz Mysticum "In the Streams of Inferno" (1996), od siebie dodam także znakomite demo norweskiego Helheim "Fenris" z 1996 roku. Dlaczego wspominam o tych materiałach? Bo Raus!, czyli projekt Shadowa z black metalowego Black Altar i Aro z Perunwit obraca się właśnie w odhumanizowanych industrial black metalowych klimatach czerpiąc jednocześnie ze sceny martial industrialnej (Arditi, Puissance, Von Thronstahl, etc.) To cieszy, gdyż lubię od czasu do czasu zagłębić się w militarny industrial czy przestrzenny dark ambient. W końcu nie samym metalem człowiek żyje!

Pierwsza połowa splitu "Under the Sign of the Black Sun" należy do Raus! i składa się na nią 5 utworów. Jako intro "Spirit ov Victory" - zagrzewająca do walki i pełna epickiego splendoru martial industrialna kompozycja przenosząca słuchacza na pole bitwy. Potem ze zgrzytem rusza wojenny pociąg zwany "Raus!" i mknie po industrial black metalowych torach. W "Raus!" pojawiają się mówione sample oraz black metalowe wokale. Ciężki, szybki i masywny utwór, którego słucha się z zapartym tchem. I zarazem pierwszy industrial black metalowy wystrzał na splicie (drugim jest "Genocidum Atrox", utwór numer cztery); wystrzał, który zabija albo przynajmniej dotkliwie rani. Trzecią kompozycję "Ich bin Got" otwiera łacińska przemowa i odgłosy karabinowej palby, a potem wchodzi rewelacyjna militarna perkusja i ciężki gitarowy riff. Znowuż pojawiają się mówione sample, a w tle rozbrzmiewają niepokojące industrialne pasaże. Rdzeniem wspomnianego już wcześniej "Genocidum Atrox" jest industrialny black metal, któremu towarzyszą marszowe partie perkusji, złowieszcze wokale szeptane, a także te bardziej tradycyjne black metalowe. W finale "Genocidum Atrox" zaczął kojarzyć mi się nieco z kosmicznym dark ambientowym obliczem szwajcarskiego Darkspace, kapeli przeze mnie lubianej i szanowanej. Część Raus! kończy intrygująca kompozycja martial industrialna "Go and Die with Honour". Jeśli walczyć i umierać, to tylko z honorem! Muszę przyznać, że Raus! zaskakuje zróżnicowaniem i jest tworem nieszablonowym na zagęszczonej rodzimej scenie metalowej. Czekam na pełnometrażowy album.

Muzyka drugiego oblicza splitu, czyli Perunwit zabiera natomiast słuchacza w podróż po meandrach słowiańskiego pogaństwa. Pięć instrumentalnych kompozycji tego zasłużonego dla polskiej sceny folk metalowej zespołu oscyluje wokół szamańskich dark folkowych pejzaży, o czym świadczy ich plemienno-zrytualizowany charakter. Zachwyca płynność tych utworów, ich podniosła melodyka, mistyczna aura. Reasumując, "Under the Sign of the Black Sun" to niezwykle udany split, który powinien przypaść do gustu fanom industrial black metalu, martial industrialu, dark ambientu czy neo-folka. Każdy otwarty na nowe doznania muzyczne słuchacz znajdzie tutaj coś dla siebie.

Stronka Odium Records, gdzie można zakupić rzeczony split:
www.odiumrex.com
www.facebook.com/odiumrex
www.myspace.com/odiumrex
www.youtube.com/odiumrec

Raus! na Facebooku: www.facebook.com/rausband

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz