poniedziałek, 13 października 2014

Tajemnica seryjnego mordercy z Long Island

















Tożsamość sprawcy/bądź sprawców po dziś dzień pozostaje nieznana, sprawa opatrzona kryptonimem "Gilgo". Miejsce odnalezienia zwłok 10 ofiar - odizolowana wyspa barierowa Gilgo o długości 30 km i szerokości 200 metrów od Amityville i Long Island, blisko Nowego Jorku. Krótki i obficie zakrzaczony pas wzdłuż Ocean Parkway w pobliżu niewielkiej społeczności Oak Beach. Szczątki dziesięciu ofiar: osiem kobiet, mężczyzna ubrany w damskie fatałaszki oraz noworodek (dziecko jednej z ofiar). Wszystkie ofiary trudniły się prostytucją i były związane z popularną stroną Craigslist. W latach 90-tych w okolicach Ocean Parkway zabijali prostytutki dwaj seryjni mordercy Joel Rifkin i Robert Shulman. Shulmanowi udowodniono pięć morderstw, Rifkinowi dziewięć (ale podejrzewa się, że mógł zabić nawet 17 kobiet). Zresztą skazany na 203 lata pozbawienia wolności Rifkin próbował pomóc śledczym w schwytaniu seryjnego mordercy z Long Island, ale bezskutecznie. Na wyspę barierową Gilgo na której morderca porzucał zwłoki można dostać się kilkoma drogami bądź mostami. Stanowi ona osłonę Long Island przed burzliwymi wodami Atlantyku. Na wyspie barierowej znajduje się blisko 300 domów, większość z przeznaczeniem typowo wakacyjnym, nie ma tam ani sklepu, ani posterunku policji. Idealna lokalizacja na porzucenie zwłok.

W 2010 roku prostytutka Shannan Gilbert zaproponowała usługi erotyczne na witrynie Craigslist. Dziewczyna opuściła rezydencję klienta w Oak Beach po północy 1 maja 2010 roku. O godzinie 4.51 w nocy zadzwoniła pod numer 911. Spanikowana krzyczała, że ktoś chce ją dopaść i że "oni" chcą ją zabić. Rozłączyła się i zaczęła walić w drzwi pobliskiej rezydencji w Oak Beach. Wołała o pomoc, ale nikt nie otworzył. Potem uciekła w noc. Po 19 miesiącach jej szczątki znaleziono w bagnie niedaleko miejsca, gdzie widziano ją po raz ostatni. Jej rodzina wierzy, że została zamordowana. Policjant John Mallia oraz jego owczarek niemiecki Blue natychmiast po zniknięciu dziewczyny zaczęli poszukiwania Shannan Gilbert. 11 grudnia 2010 roku Blue wywąchał szczątki ludzkie ukryte w pokrytym śniegiem jutowym worku. Lokalizacja: 8 km na zachód od miejsca, gdzie po raz ostatni widziano uciekającą Shannan Gilbert. Dwa dni później trzy kolejne ciała kobiet zostały odnalezione w jutowych workach. W styczniu 2011 roku imiona ofiar zostały ujawnione przez policję: Maureen Brainard-Barnes, lat 25, Megan Waterman, lat 22, Melissa Barthelemy, lat 24 oraz Amber Lynn Costello, lat 27. Shannan Gilbert policja wyłączyła z listy ofiar seryjnego mordercy z Long Island. Wszystkie ofiary nieuchwytnego mordercy były prostytutkami ogłaszającymi się na Craigslist. Jutowe worki ze szczątkami ktoś porzucił w niskim i gęstym buszu blisko drogi po zawietrznej stronie. Maureen Brainard-Barnes zaginęła w Manhattanie 9 lipca 2007 roku. Megan Waterman zaginęła 6 czerwca 2010 roku - ostatni raz widziano ją w motelu w Hauppauge, 35 km na północ od miejsca znalezienia jej zwłok. Melissa Barthelemy zaginęła w Bronksie 10 lipca 2009 roku. Potem przez pięć tygodni nieznajomy osobnik, być może morderca dzwonił do jej młodszej siostry Amandy z telefonu Melissy - twierdził, że ją zabił i nazywał Melissę kurwą. Telefony od nieznajomego były jednak zbyt krótkie, by dało się tą osobę namierzyć. Mężczyzna dzwonił m.in. z Times Square w Nowym Jorku, gdzie setki ludzi posługuje się codziennie komórkami. Amber Lynn Costello zaginęła 2 września 2010 roku. Pewien nieznajomy zaoferował jej 1500 dolarów za usługi wywabiając ją w noc. 29 marca i 4 kwietnia 2011 roku odnaleziono kolejne ludzkie szczątki. Dwie kobiety, mężczyzna i noworodek. Jedną z ofiar znalezionych 29 marca okazała się 20-letnia prostytutka Jessica Taylor pracująca na Manhattanie. Tożsamości matki (prawdopodobnie prostytutki) i owiniętego kocem dziecka płci żeńskiej do tej pory nie udało się ustalić, podobnie mężczyzny pochodzenia azjatyckiego, który sądząc po obrażeniach czaszki musiał umrzeć gwałtowną śmiercią.

Kim jest seryjny morderca z Long Island? Być może nigdy się tego nie dowiemy. Niezwykle tajemnicza sprawa ukazująca ciemne strony internetowego biznesu prostytucji.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz