wtorek, 17 stycznia 2017
Zaginięcie 20-letniej Birny Brjánsdóttir
Surowa, acz malownicza i (co najważniejsze) wulkaniczna Islandia od kilku dni żyje tą zagadkową sprawą. Nieco skojarzyła mi się z zaginięciem Ewy Tylman w Poznaniu (i medialnym szaleństwem, które mu towarzyszyło i nadal towarzyszy). Poza tym lubię islandzki black metal, zapierające dech w piersi krajobrazy Islandii oraz tamtejszą ludność. Islandia do tej pory przodowała w kategorii najbezpieczniejszego kraju do życia w Europie ze znikomą liczbą więzień, przestępców i morderstw, ale zniknięcie 20-letniej Birny Brjánsdóttir może nieco podważyć te optymistyczne statystyki, jeśli rzecz jasna doszło do brutalnego przestępstwa. Stan faktyczny wygląda następująco: w piątek 13 stycznia 2017 roku 20-letnia Birna bawiła się z przyjaciółmi w klubie Hurra w Reykjaviku. Z klubu wyszła sama o 5 rano i wracała pieszo do domu nieco się zataczając i jedząc zakupionego kebaba. Kamery zarejestrowały ją na głównej uliczce komercyjnej islandzkiej stolicy, czyli Laugavegur. Około godziny 05.25 rano widziano ją po raz ostatni na rogu Laugavegur i Vatnsstigur na zewnątrz sklepu z książkami Kirkjuhusid Christian. W czasie zaginięcia dziewczyny Laugavegur w przeciwną stronę jechał czerwony samochód marki Kia Rio. Jego kierowca jest poszukiwany przez islandzką policję, gdyż może coś wiedzieć na temat zaginionej. Sygnał telefonu (iPhone'a) Birny po raz ostatni zarejestrowano o godzinie 05.55 w trakcie podróży do przedmieść Hafnarfjörður (Flatahraun). Potem telefon został manualnie wyłączony. Ubiegłej nocy blisko wybrzeża Hafnarfjörður odnaleziono buty Birny - czarne Martensy. Na razie nie ma podejrzanych w sprawie zniknięcia Birny Brjánsdóttir. Być może dziewczyna wsiadła do samochodu gdzieś na Laugavegur i została wywieziona w kierunku Hafnarfjörður. Poszukiwania Birny trwają - w ich celu zostają wykorzystane drony, helikoptery i zdalnie sterowana łódź podwodna. Przeszukano plaże w Hafnarfjörður i Straumsvík - bez rezultatu. Czy dziewczyna odnajdzie się żywa?
Video z monitoringu: https://www.facebook.com/logreglan/videos/1297943036935908/
Jak informuje przed chwilą Iceland Monitor czerwoną Kia Rio wynajęła załoga trawlera "Polar Nanoq". Auto stało w miejscu gdzie w sobotę w nocy cumował grenlandzki trawler, który o 21 wieczorem wypłynął w morze. W stronę trawlera poleciał helikopter z jednostką specjalną. W stronę "Polar Nanoq" popłynął także duński statek straży przybrzeżnej "Triton". Buty Birny marki Doc Martens znaleziono w Hafnarfjörður blisko wybrzeża przy którym cumował "Polar Nanoq" (to miejsce nie jest objęte monitoringiem kamer). Islandzka policja na razie nikomu nie postawiła żadnych zarzutów. Grenlandzki trawler "Polar Nanoq" płynie z powrotem Islandię - jego załoga ma zostać przesłuchana. Wygląda na to że czerwony samochód Kia Rio jeździł kilkakrotnie wte i wewte od wybrzeża Hafnarfjörður (dzielnicy portowej) w sobotę rano od 6 do 6.30 (co zostało zarejestrowane przez portowe kamery).
Trochę info o "Polar Nanoq":
http://www.marinetraffic.com/pl/ais/details/ships/shipid:389613/mmsi:331208000/imo:9231042/vessel:POLAR_NANOQ
Sprawa rozwija się dość szybko. EDIT: Dwóch członków załogi trawlera zostaje aresztowanych przez siły specjalne islandzkiej policji. Obaj są Grenlandczykami wieku 20+ lat. Mogą posiadać informacje co do zaginięcia Birny. Trawler znajduje się pod kontrolą policji. Przycumuje w Hafnarfjörður dzisiejszego wieczoru.
Aresztowany zostaje trzeci członek załogi trawlera, ale po przesłuchaniu zostaje zwolniony. Trwają poszukiwania prowadzone przez nurków w porcie Hafnarfjörður. Obserwuję islandzkie media i widzę że zainteresowanie tą sprawą jest ogromne. Dwaj aresztowani członkowie załogi "Polar Nanoq" mają mieć związek ze zniknięciem Birny. Aresztowany zostaje także czwarty członek załogi. Na pokładzie jednostki odnaleziono dużą ilość narkotyków (haszysz). Islandzka policja posiada niezbite dowody że w czerwonym samochodzie Kia Rio wynajętym przez grenlandzkich marynarzy doszło do popełnienia przestępstwa (nie podano jakiego).
Na bieżąco o sprawie Birny:
http://icelandnews.is/wiadomosci/z-kraju/nowe-dowody-samochod-wynajety-przez-zaloge-trawlera-byl-miejscem-przestepstwa
EDIT: W czerwonym samochodzie Kia Rio wypożyczonym przez dwóch członków trawlera "Polar Nanoq" (25 i 30 lat) odnaleziono ślady krwi, które próbowano wyczyścić. Dziewczyna mogła wsiąść do samochodu na Laugavegur 31. Niestety mimo poszukiwań nadal nie ma śladu po zaginionej.
Niestety dziś czyli 22 stycznia około godziny 13 odnaleziono zwłoki Birny na kamienistej plaży niedaleko na zachód od latarni morskiej Selvogsviti na południe od Reykjaviku. Ciało odnalazła załoga helikoptera z Islandzkiej Straży Przybrzeżnej. Być może dziewczyna została zamordowana w wypożyczonym samochodzie. Smutny finał tajemniczej sprawy.
Islandzka policja bada powiązania z tajemniczym morderstwem 17-letniej Dunki Emilie Meng. Emilie zniknęła 10 lipca 2016 roku po pożegnaniu się z dwiema przyjaciółkami na stacji kolejowej Korsør po nocnej zabawie w sąsiednim mieście Slagelse. Postanowiła wrócić do domu pieszo. Miała się pojawić o godzinie 9.30 w lokalnym kościele, w którym śpiewała. 24 grudnia 2016 roku zwłoki dziewczyny odnalazł spacerowicz. Pływały w jeziorze na zachód od Køge 67 kilometrów od Korsør - konkretnie w Regnemarks Bakke blisko Borup. Emilie zarejestrowały kamery dworca w Korsør na krótko przed jej zniknięciem i morderstwem (górne zdjęcie). Nadal trwa śledztwo w tej sprawie.
Nowe fakty w sprawie Birny. Trawa autopsja ciała dziewczyny w celu ustalenia przyczyny jej śmierci. Jeden z mężczyzn z Kia Rio pomiędzy 6 a 7 rano wszedł na pokład trawlera "Polar Nanoq", drugi wsiadł do czerwonego auta i odjechał. Pojawił się kilka godzin później. Na pokładzie trawlera odnaleziono dowód tożsamości Birny.
Przy okazji update innego wcześniejszego tematu o procesie dwóch sadystek z Khabarovska (Rosja):
http://dtbbth.blogspot.com/2016/10/alina-orlova-i-alena-savchenko.html
EDIT 2: Jeden z potencjalnych sprawców został już wypuszczony i powrócił na Grenlandię. Na podstawie autopsji ustalona została przyczyna śmierci Birny jako utonięcie. Podobno jeszcze żyła gdy morderca wrzucał ją do oceanu. Była naga gdy ją odnaleziono - w jej płucach odnaleziono wodę. Gdy jeden z mężczyzn wysiadł z czerwonego auta Kia Rio i wrócił na pokład trawlera drugi zaatakował Birnę. Także sprawca jest jeden. Być może jeszcze żywa Birna została wrzucona do oceanu na zachód od latarni morskiej Selvogsviti.
EDIT 3: Zarzuty przeciwko Thomasowi Møllerowi Olsenowi podejrzanemu o morderstwo Birny są następujące: powtarzające się bicie dziewczyny w twarz i głowę wewnątrz czerwonej Kia Rio, trzymanie jej za gardło i wrzucenie do wody, w której utonęła. Olsen jest oskarżony także o przemyt marihuany, którą ukrył w kabinie trawlera i usiłował przeszmuglować na Grenlandię.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Sprawę opisuje na bieżąco polskojęzyczny serwis Iceland News Polska, polecam.
OdpowiedzUsuńTak, wiem. Korzystam z kilku źródeł. Jest dosyć ciekawa i tajemnicza. Aż dziw bierze że nie zainteresowała rodzimych mediów.
Usuń