poniedziałek, 22 lipca 2013
Black metalowe ciernie
Thorns. Druga fala black metalu na czele której płynęły takie zespoły jak Mayhem, Burzum czy Darkthrone. Projekt Thorns Snorre Rucha (Blackthorna) jest chyba najbardziej niedocenionym z tuzów norweskiego black metalu. I moim ulubionym. Snorre "Blackthorn" Ruch uformował Thorns w 1989 pod pierwotną nazwą Stigma Diabolicum. Dema Thorns z wczesnych lat 90-tych "Grymyrk" oraz "Trondertun" pełne są złowieszczych riffów i czarnej aury. Natomiast jedyna płyta Thorns z 2001 roku zatytułowana po prostu "Thorns" to jak dla mnie opus magnum industrial black metalu (ze zmodernizowanym brzmieniem, rzecz jasna). Mogę jej słuchać w kółko. A maczali w niej palce obok Snorre także muzycy Mayhem, Satyricon oraz Dodheimsgard (Hellhammer, Satyr Wongraven i Aldrahn). "Thorns" to kawał arktycznego, zimnego, sterylnego, bezkompromisowego black metalu pełnego lodowatych riffów, wokalnego jadu, sampli, efektów klawiszowych i doskonałej pracy perkusyjnej Hellhammera z Mayhem. Zaiste szkoda, że Snorre jako wspólnik Varga Vikernesa (jego rola w zabójstwie Euronymousa była marginalna) poszedł siedzieć na 8 lat. Varg po wyjściu na wolność nadal nagrywa mniej lub bardziej udane płyty, natomiast Snorre udziela się w eksperymentalnym projekcie ambientowym Thorns LTD, z którym pogrywa w trakcie wystaw i wernisaży. Nie wiadomo czy jeszcze kiedykolwiek wróci do black metalu. Być może...
"Shifting Channels": http://www.youtube.com/watch?v=uPhPvVQm1CA
Thorns LTD: http://vimeo.com/4172009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz