piątek, 26 lipca 2013
Wznieśmy toast nad grobem Poego
19 stycznia (zanim jeszcze pomysł o powstaniu tego bloga zaświtał mi w głowie) minęła 204 rocznica urodzin Edgara Allena Poe, mistrza gotyckiej grozy. Przypuszczalnie od lat 30-tych, na pewno od 1949 roku tajemnicza postać w czarnym płaszczu i ze posrzebrzaną laską wizytowała oryginalny grób Poego na Baltimore's Westminster Hall and Burying Ground na krótko przed północą 19 stycznia i piła szklankę koniaku pozostawiając pół butelki pustej, trzy bukiety róż (dla Poego, jego żony Virginii oraz jego teściowej) oraz czasami mroczne wiadomości. W 2009 roku "Poe Toaster" pojawił się po raz ostatni. W 2012 roku Jeff Jerome, kurator Baltimore Poe House and Museum zadeklarował koniec tradycji. Kim był pierwszy i najbardziej zagadkowy Poe Toaster, który zapoczątkował tradycję? Nie wiadomo. Oto jedyne jego zdjęcie.
Tymczasem kierunek Wrocław i Diamanda Galás.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz