piątek, 28 czerwca 2013

Boreray i Rockall - szkockie wyspy mgieł i fal
























Mieszkacie w Szkocji? Ja nie, ale co odważniejszych zapraszam na dwie wysepki - Boreray i Rockall. Obie niezamieszkane, obie rodem z jakiejś starej gotyckiej powieści grozy. Uformowana z brekcji gabro i dolerytu Boreray wchodzi w skład archipelagu St.Kilda i wznosi się na wysokość 384 metrów w Mullach al Ellein. W pobliżu Boreray wyrastają z morskiej kipieli dwie iglice skalne Stac an Armin (196 m) oraz Stac Lee (172 m). Na wyspie znajduje się pięć ołtarzy druidów, w tym kamienny krąg, które otaczają ruiny domu włodarza. Zamieszkuje ją 45 000 par morskich ptaków oraz owca Boreray, najbardziej zagrożony wyginięciem gatunek brytyjskich owiec.

187 mil morskich na zachód od Boreray znajduje się wysepka Rockall, a w zasadzie wierzchołek wygasłego wulkanu o wysokości 20 metrów nad poziomem morza. W 1955 roku Wielka Brytania obawiając się przejęcia Rockall przez Rosję i wybudowania tam wyrzutni rakietowej zaanektowała skałę. Wizyta na Rockall jest bardzo trudna, kompletnie uzależniona od pogody... i cholernie droga. Lecz czegóż się nie robi dla przygody.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz