niedziela, 23 lutego 2014
Panychida "Grief for an Idol" (2013) - recenzja
Rzadko dostaję od zespołów materiały do recenzji, więc cieszy mnie to, że ktoś tam ze świata muzycznego zada sobie trochę trudu, by odnaleźć mój blog. Inna sprawa, że obecnie kapel parających się metalem w najszerszym tego słowa znaczeniu są tysiące. Gdzieś wyczytałem, że co roku do Metal Archives dołączanych jest 8000 nowych zespołów. Trzeba mieć nie lada zapał (i mnóstwo wolnego czasu), aby przedzierać się przez ten nieprzebyty gąszcz muzyki i wyławiać co smakowitsze kąski. Twórczości czeskiego pagan black metalowego Panychida wcześniej nie znałem, a kapela ma już na koncie dwa dema, EP-kę i trzy długograje, w tym ostatni recenzowany tutaj "Grief for an Idol" (2013). I muszę przyznać, że Czesi nagrali całkiem solidny i dojrzały materiał. Płyta jest pełna chwytliwych melodii, riffy są świetne, kawałki zróżnicowane i w związku z tym nie nudzą. Wokalnie spójny podział na blackowy jazgot, growle, czysty śpiew oraz sekcje szeptane. Generalnie od "Grief for an Idol" bije fajna majestatyczna atmosfera, w której można się zatracić. Panychida nie jest także obce użycie folkowego instrumentarium, czego przykładem jest chociażby "Wayfarer's Awakening", w którym pojawiają się dudy. Świetne jest też akustyczne intro do "Krasatina (Grief for the Idol)". Tak naprawdę twórczość Panychida wymyka się łatwej klasyfikacji: najbezpieczniej uznać "Grief for an Idol" za nieortodoksyjny miks black metalu z melodyjnym death metalem i do tego tygla dodać jeszcze naleciałości pagan folkowe. Z ciekawostek warto wspomnieć, iż w utworze "Minnestund" gościnnie śpiewa V'gandr, wokalista norweskiego viking metalowego Helheim (oraz basista Taake live), a kawałek "O veliji Vezě" zaśpiewany został po staro-słowiańsku. Nie jest to może muzyka, której słucham na co dzień, ale warto Czechów sprawdzić, gdyż oferują coś nietuzinkowego.
Facebook zespołu: https://www.facebook.com/panychida
Odsłuch "Krasatina": http://www.youtube.com/watch?v=G_nfkX3q9N0
http://panychida.bandcamp.com/
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz